Autor: Dean Jones źródło: wikipedia.org |
Aston Villa. Daniel Andre
Sturridge urodził się 1 września 1989 roku w Birmingham. Jego
pierwszym klubem był amatorski Cadbury Athletic. Ojciec zapisał go
tam, gdy Daniel miał sześć lat. Do szkółki Aston Villi trafił
rok później. W pierwszej drużynie The Villans nigdy jednak nie zadebiutował.
Jako jedenastolatek trenował już bowiem w Coventry City, a mając
trzynaście lat na karku został Obywatelem (patrz O).
Broń. Warren Sturridge, kuzyn
Daniela, i niejaki Leon Brown zostali skazani na pięć lat więzienia
za zastraszanie i grożenie bronią swojemu szefowi. Obaj pracowali w
Midland przy wydobyciu miedzi. Podobnie jak napastnik Liverpoolu,
Leon również grał profesjonalnie w piłkę, kontynuując futbolowe
tradycje rodzinne. Nie szło mu chyba najlepiej, skoro musiał
szukać dodatkowego źródła zarobku.
Chelsea Londyn. Sturridge
podpisał kontrakt z The Blues 3 lipca 2009 roku, po tym jak
skończyła mu się umowa z City. Mimo tego Chelsea musiała zapłacić
Manchesterowi ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika. Obie strony nijak
nie mogły się dogadać, więc kwotę odstępnego ustalił w końcu
Proffesional Football Compensation Committee. Chelsea została
zobowiązana do zapłacenia City 3,5 mln funtów plus 500 tys. po
przekroczeniu przez Sturridge'a bariery 10, 20, 30 i 40 meczów w
pierwszej drużynie z Londynu. Dodatkowo City miało dostać milion
funtów po debiucie piłkarza w reprezentacji Anglii i 15% kwoty
następnego transferu. Niestety, kolejni trenerzy The Blues nie
widzieli dla niego miejsca w pierwszym składzie. Jedni stawiali na
niego bardziej (Andre Villas-Boas, choć wystawiał go na skrzydle,
czego on bardzo nie lubi), inni mniej (Roberto di Matteo). W efekcie
bilans Sturridge'a w Chelsea to 63 mecze i 13 goli. W międzyczasie
Daniel zaliczył też wypożyczenie do Boltonu. W końcu zimą 2013
roku zgłosił się po niego Liverpool. Jego kariera nabrała tempa.
Dunn Jourdan. Plotkarskie
portale w Wielkiej Brytanii twierdzą, że tak nazywa się obecna
dziewczyna Sturridge'a. Jest modelką... jak większość sympatii
piłkarzy.
Egzotyczne korzenie. Dziadkowie
Sturridge'a pochodzą z Jamajki. Piłkarz nie ukrywa, że z tym
krajem wiążą go szczególne więzi. W 2013 roku otworzył w
Portmore fundację wspierającą uzdolnioną sportowo młodzież.
Facebook. Oficjalny profil
Sturridge'a „lubi” ponad 867 tysięcy internautów*, co daje mu
miejsce pod koniec trzeciej dziesiątki najpopularniejszych piłkarzy
na tym portalu społecznościowym. Anglik udziela się również na
Twitterze, gdzie jego wpisy śledzi 579 tysięcy osób*.
Gentleman. Sturridge na boisku
nie odpuszcza, ale w odróżnieniu od Luisa Suareza nie dostaje zbyt
wielu kartek. Czerwoną otrzymał do tej pory tylko raz*. 22 maja 2011
roku w meczu Bolton – Manchester City (0:2) Chris Foy wyrzucił go
z boiska w 86. minucie.
Holandia. Mecz reprezentacji
Anglii z Oranje 29 lutego 2012 roku jest dla Strurridge'a szczególny.
Choć Synowie Albionu przegrali 2:3, to obecny snajper Liverpoolu
został wybrany piłkarzem meczu. Mimo że na murawę wszedł dopiero
w 33. minucie, zastępując kontuzjowanego Stevena Gerrarda.
Sturridge miło wspomina też spotkanie z San Marino, niecały
miesiąc później, kiedy to zdobył swojego premierowego gola w
kadrze, a Anglia wygrała 8:0.
Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012.
Sturridge znalazł się w kadrze Wielkiej Brytanii na turniej
olimpijski. To w dużej mierze dzięki niemu Brytyjczycy wyszli z
grupy, a potem odpadli w ćwierćfinale z Koreą Południową.
Sturridge nie wykorzystał bowiem rzutu karnego w ostatniej serii
jedenastek. Z jednej strony spełnił marzenie każdego sportowca –
wystąpił na olimpiadzie. Z drugiej jednak przeżył duże
rozczarowanie, reprezentacja Wielkiej Brytanii spisała się bowiem
dużo poniżej oczekiwań.
Jeden jedyny. W
sezonie 2007/2008 zdobywał bramki zarówno w rozgrywkach
młodzieżowego Pucharu Anglii, Premier League, jak i „dorosłego”
FA Cup. Nie było dotąd piłkarza, który dokonałby czegoś
podobnego.
Kadra. Sturridge
grał w reprezentacjach Anglii do lat 16, 17, 18, 19, 20 i 21. W
pierwszej zadebiutował 15 listopada 2011 roku podczas meczu ze
Szwecją na Wembley. Synowie Albionu wygrali 1:0, a Sturridge pojawił
się na murawie w 58. minucie, zmieniając Theo Walcotta. Dotąd w
kadrze rozegrał jedynie dziesięć spotkań, zdobywając w nich trzy bramki*.
Leon. Tak ma na imię starszy o
osiem lat brat Daniela, również piłkarz, ale drużyn z niższych
lig. W swojej „karierze” grał m.in. Leek Town i Congleton Town.
Gdy tylko może, ogląda mecze brata. Zakłada wówczas... białe
spodenki, które dostał kiedyś od kuzyna. Podobno przynoszą
szczęście młodszemu z rodzeństwa Sturridge'ów. Gdy Leon ma je na
sobie, Daniel częściej trafia do siatki.
Macavoy Jordan. Tak nazywa się
kibic The Reds, który... tańczył na ulicy ze Sturridge'em. Do
niezwykłego zdarzenia doszło po sierpniowym meczu w Capital One
Cup, w którym Liverpool pokonał po dogrywce Notts County 4:2.
Macavoy opuszczając stadion, zauważył jadącego swoim samochodem
piłkarza. Zatrzymał go i poprosił, by wykonał razem z nim taniec,
który napastnik prezentuje często po strzelonym golu. Sturridge
mógł wyśmiać natrętnego fana. Wysiadł jednak z auta i bez
problemu spełnił niecodzienną prośbę Macavoya. Trzeba przyznać,
że Daniel ma poczucie humoru i spory dystans do siebie.
Nike. Jak na byłego zwycięzcę młodzieżowego Nike Cup przystało Sturridge ma podpisany kontrakt sponsorski z amerykańską firmą.
Obywatel. Graczem Manchesteru
City Sturridge został w wieku trzynastu lat. Klub z Manchesteru
zapłacił za niego Coventry 30 tysięcy funtów (kwota ta później
wzrosła do 200 tys. w efekcie znakomitej gry młodego piłkarza). Rok
później Daniel był już czołowym strzelcem juniorskiej drużyny
Obywateli, z którą wygrał prestiżowy Nike Cup, największy
międzynarodowy turniej zespołów do lat 15. W 2006 roku Sturridge
podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt, stając się pełnoprawnym,
choć niepełnoletnim, Obywatelem. W pierwszej drużynie zadebiutował
w 2007 roku, w lutowym spotkaniu z Reading. Swojego premierowego gola
zdobył 12 miesięcy później. 27 stycznia 2008 roku pokonał
bramkarza Sheffield United w spotkaniu Pucharu Anglii. Mimo że
zapowiadał się świetnie, wielkie kariery w klubie z niebieskiej części Manchesteru nie zrobił i latem 2009 roku wyruszył na
podbój Londynu.
Piłkarski wzór. Sturridge
przyznaje, że zawodnikiem, którego stara się naśladować, jest
Thierry Henry. Podobnie jak w przypadku Francuza trudno określić
dokładną pozycję Anglika na boisku. Brendan Rodgers nazywa go "9,5" – bo nie jest ani typową „dziewiątką”, ani klasyczną
„dziesiątką”.
Rodgers Brendan.
To pochodzący z Irlandii
Północnej trener ściągnął Sturridge'a na Anfield i w
odróżnieniu od pozostałych szkoleniowców, z którymi Anglik
pracował, zdecydowanie na niego postawił. Sturridge odpłacił mu
znakomitą grą. Do 8 marca 2014 roku rozegrał w barwach The Reds 39
meczów i strzelił 32 gole. Nawet Luis Suarez ma słabszy bilans!
Duet SAS, jak ochrzciła Urugwajczyka i Anglika angielska prasa, w
tym sezonie zachwyca. Nie ma na świecie drugiej takiej pary
snajperów, która z taką regularnością trafiałby do siatki
rywali. Obaj zdobyli ok. 60% wszystkich goli drużyny.
Sturridge senior. Michael,
ojciec Daniela, również był piłkarzem, ale nie tak dobrym jak
syn. Grał bowiem tylko w rezerwach Aston Villi. Dużo lepiej szło
wujkom snajpera Liverpoolu. Dean występował w Derby County,
Leicester City i Wolverhampton Wanderers, a Simon był graczem Stoke
i Birmingham City.
The Weeknd to ulubiony wykonawca muzyczny Sturridge'a. Kanadyjski artysta wykonuje muzykę PBR&B, nazywaną alternatywnym R&B. Sturridge bardzo ceni również twórczość amerykańskiego hiphopowca Kendricka Lamara.
Uprzedzenia. W Anglii krążyły
i nadal krążą wyssane z palca informacje na temat Sturridge'a.
Mówiło się, że brakuje mu pokory, że jest chciwy, za dużo
imprezuje itp. Niektórzy trenerzy byli wręcz do niego uprzedzeni.
Duża w tym zasługa plotek właśnie. Ludzie znający napastnika
Liverpoolu lepiej oczywiście temu zaprzeczali, starając się
prostować informacje na jego temat. Plotka ma jednak potężną
siłę. Powtórzona wielokrotnie zaczyna być odbierana jako prawda.
Każda osoba publiczna przekonała się o tym na własnej skórze.
Sturridge także.
Wiara. Sturridge nie ukrywa, że jest praktykującym chrześcijaninem. Po tym, jak otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza sierpnia w Premier League, napisał na Twitterze, że gra tak dobrze dzięki wierze w Boga, która dodaje mu sił i czyni lepszym człowiekiem.
Zdrowie. Trudno powiedzieć, że
Sturridge'a prześladują kontuzje. Na pewno jednak go nie omijają.
Od końca listopada 2013 roku do początku stycznia 2014 roku musiał
pauzować przez problemy ze stawem skokowym. Rok wcześniej, również
w podobnym okresie, nie trenował ponad miesiąc z powodu kontuzji
mięśnia uda. Późną jesienią 2008 roku na prawie cztery
tygodnie z gry wykluczyła go kontuzja kostki.
* stan na 8 marca 2014
* stan na 8 marca 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz