niedziela, 5 sierpnia 2012

Giełda transferowa na półmetku - podsumowanie

Najpierw było Euro, teraz olimpiada. Uwaga piłkarskich kibiców na całym świecie skupiona jest na sportowej rywalizacji, a nie jak to zwykle bywa - na transferach, czyli najciekawszych wydarzeniach piłkarskiego sezonu ogórkowego. Sam dałem się porwać euroolimpijskiej fali i byłem przekonany, że wielkich zakupów w tym mercato jest jak na lekarstwo. Gdy przyjrzałem się sprawie bliżej, okazało się, że jest wprost przeciwnie.

Za nami półmetek letniego okresu transferowego. Do tej pory najwięcej na nowych graczy wydały, o dziwo, kluby nękanej aferami korupcyjnymi Serie A. Dwadzieścia zespołów włoskiej ekstraklasy kupiło zawodników za 277,6 mln euro*. Kluby angielskiej Premier League wydały 242,5 mln euroBundesligi - 174,6, Ligue 1 - 157,8 i Primera Division - 60,7 mln. Jeśli chodzi o kluby, to prym wiodą Paris Saint Germain z wydatkami w wysokości 100 mln euro i Chelsea Londyn, która zrobiła zakupy za 82,8 mln.

Najciekawszym, jak na razie, transferem lata 2012 jest przejście Zlatana Ibrahimovicia z AC Milan do PSG za 21 mln euro (tak przynajmniej podaje portal transfermarkt.de). Co ciekawe, Szwed kosztował paryżan dwukrotnie mniej niż Thiago Silva. Trzeba przyznać, że kwota wydana przez katarskich szejków na brazylijskiego obrońcę jest bardzo zawyżona. Podobnie jak cena, jaką przyszło zapłacić Romanowi Abramowiczowi za gracza Internacionalu, Oscara. Pomocnik reprezentacji "Canarinhos" kosztował Chelsea bagatela 32 mln euro. Dużo jak na kogoś, kto w pierwszej kadrze pięciokrotnych mistrzów świata zagrał raptem sześć meczów. 40 mln zapłacone Lille za Edena Hazarda również wydaje się przesadą, ale Belg w odróżnieniu od Oscara, ma już duże doświadczenie w europejskiej piłce.

Najwięcej emocji w Niemczech wzbudziło przejście Marco Reusa z Borussii Moenchengladbach do tej z Dortmundu (o transferze tym wiadomo było już wcześniej, ale oficjalnie Reus stał się zawodnikiem BVB 1 lipca). 23-letni pomocnik wrócił więc do klubu, w którym uczył się futbolu. Solidnego wzmocnienia dokonał też Wolfsburg, który sprowadził z Heerenveen Basa Dosta, króla strzelców poprzedniego sezonu Eredivisie.

Kluby włoskiej Serie A, mimo że ligę nękają kolejne afery korupcyjne, nie oszczędzają pieniędzy. Najciekawszych transferów dokonał Juventus Turyn, który pozyskał m.in. gwiazdy Udinese, Kwadwo Asamoaha i Mauricio Islę, oraz Lucio z Interu. We włoskiej ekstraklasie pojawił się także osiemnastoletni napastnik Paulo Dybala. Argentyńczyk mający polskie korzenie zasilił Palermo. Klub z Sycylii zapłacił Institutowi de Cordoba aż 12 mln euro. Warto, by zainteresowali się nim wysłannicy PZPN i selekcjoner Waldemar Fornalik. Może w końcu Robert Lewandowski miałby konkurenta do gry w wyjściowym składzie reprezentacji.

Na razie najnudniej jest w Hiszpanii. Kluby z pogrążonego w kryzysie gospodarczym kraju oszczędzają jak wszyscy na Półwyspie Iberyjskim. Dwadzieścia zespołów La Liga wydały na transfery prawie o połowę mniej niż PSG. To mówi samo za siebie. Najciekawszego wzmocnienia dokonała Barcelona, która sprowadziła z Valencii błyskotliwego lewego obrońcę Jordiego Albę. Transfer ten kosztował wicemistrzów Hiszpanii 14 mln euro.

Interesujących roszad było całkiem sporo. Oto czterdzieści, według mnie, najciekawszych (kolejność bez znaczenia, kwoty w milionach euro).

  • Marco Reus (Borussia Moenchengladbach - Borussia Dortmund, 17,1)
  • Mario Mandżukić (VfL Wolfsburg - Bayern Monachium, 13)
  • Xerdan Shaqiri (FC Basel - Bayern Monachium, 11,6)
  • Luuk de Jong (Twente Enschede - Borussia Moenchengladbach, 12)
  • Bas Dost (sc Heerenveen - VfL Wolfsburg, 9 mln euro)
  • Salomon Kalou (Chelsea Londyn - OSC Lille, wolny transfer)
  • Marvin Martin (Sochaux - OSC Lille, 10)
  • Ezequiel Lavezzi (SSC Napoli - Paris Saint-Germain, 26)
  • Thiago Silva (AC Milan - Paris Saint-Germain, 42)
  • Zlatan Ibrahimović (AC Milan - Paris Saint-Germain, 21)
  • Oliver Giroud (Montpellier - Arsenal Londyn, 12)
  • Lukas Podolski (1. FC Koeln - Arsenal Londyn, 13)
  • Gylfi Sigurdsson (TSG 1899 Hoffenheim - Tottenham Hotspur, 10)
  • Jan Vertonghen (Ajax Amsterdam - Tottenham Hotspur, 12,5)
  • Eden Hazard (OSC Lille - Chelsea Londyn, 40)
  • Oscar (Internacional - Chelsea Londyn, 32)
  • Shinji Kagawa (Borussia Dortmund - Manchester United, 15)
  • Marko Marin (Werder Brema - Chelsea Londyn, 9,8)
  • Ron Vlaar (Feyenoord Rotterdam - Aston Villa Birmingham, 3,8)
  • Park Ji-Sung (Manchester United - Queens Park Rangers, 3,1)
  • Joan Capdevilla (Benfica Lizbona - Espanyol Barcelona, 0,3)
  • Jordi Alba (Valencia CF - FC Barcelona, 14)
  • Fernando Gago (Real Madryt - Valencia CF, 3,5)
  • Joao Pereira (Sporting Lizbona - Valencia CF, 3,7)
  • Emre (Fenerbahce Stambuł - Atletico Madryt, wolny transfer)
  • Cristian Rodriguez (FC Porto - Atletico Madryt, wolny transfer)
  • Diego Lopez (Villarreal CF - Sevilla, 3,5)
  • Kwadwo Asamoah (Udinese Calcio - Juventus Turyn, 9)
  • Mauricio Isla (Udinese Calcio - Juventus Turyn, 9,4)
  • Lucio (Inter Mediolan - Juventus Turyn, wolny transfer)
  • Riccardo Montolivo (Fiorentina - AC Milan, wolny transfer)
  • Ederson (Olympique Lyon - Lazio Rzym, wolny transfer)
  • Samir Handanović (Udinese Calcio - Inter Mediolan, wolny transfer)
  • Rodrigo Palacio (Genoa - Inter Mediolan, 10,5)
  • Federico Balzaretti (Palermo - AS Roma, 4,5)
  • Dorlan Pabon (Nacional - FC Parma, 4)
  • Borja Valero (Villarreal CF - Fiorentina, 7)
  • Alberto Aquilani (Liverpool FC - Fiorentina, 8,8)
  • Paulo Dybala (Instituto de Cordoba - Palermo, 12)
  • Egidio Arevalo (Club Tijuana - Palermo, 2,8)

*stan na 5 sierpnia 2012, dane: transfermarkt.de; kwoty zawierają wydatki na piłkarzy, zakontraktowanych także we wcześniejszych miesiącach 2012 roku, którzy pracodawcę zmienili dopiero latem, oraz na tych wykupionych przez kluby, w którym grali ostatnio na zasadach wypożyczenia.

1 komentarz:

  1. Ciekawych transferów rzeczywiście było całkiem sporo i na rynku dużo się działo. A okno jeszcze przecież się nie zakończyło, wciąż rozwojowa jest na przykład przeprowadzka takiego van Persiego :)

    Przy okazji, nie wspomniałeś nic o naszym rynku, chociaż Ekstraklasę "wzmocnili" choćby Arkadiusz Głowacki czy Tomasz Zahorski ... To tak żartem, a całkiem serio to myślę, że w tej czterdziestce mogłoby się znaleźć miejsca dla Artjoma Rudniewa (Lech - HSV, 4 mln).

    pzdr.

    OdpowiedzUsuń